Bracia

Mieczysław i Alfons Kułakowscy jako dzieci zostali wywiezieni na Syberię, żeby później trafić do Kazachstanu, a w wieku 80 lat powrócić do Polski. Wydają się być nierozłączni i wiecznie krążący po własnych orbitach. Artysta i marzyciel oraz uporządkowany pragmatyk drażnią się do szpiku kości i kochają, tak jakby ich jedynym sposobem na życie była nieuchronna symbioza.

Czytaj dalej